Jałowiec sabiński
Jest to moja pierwsza roślina formowana do 2009 r. (fot. 1). Materiał szkółkarski. Wysokość 80 cm.
Początkowo wyglądała strasznie ale wraz z upływem lat jest z tym coraz lepiej. W roku 2012 trafił jałowiec do czeskiej doniczki (fot. 3). Wymaga jeszcze pracy ale wygląd jego jest coraz bardziej zadowalający. Stan na jesień 2013 prezentuje zdjęcie 5.
Po 5 latach kształtowania jałowiec nadawał się do pierwszego pokazania (zdj. 6) (choć jeszcze wiele pracy przy nim jest do wykonania). Kolejne zdjęcie pokazuje tą pracę czyli początek redukcji zieleni (zdj. 7 –jesień 2014), a spadnie jej jeszcze więcej.
Rok 2015 (zdj. 8 i 9) przyniósł kolejne zmiany w wyglądzie jałowca. Po przesadzeniu, wycięciu dolnej gałęzi i ponownym ułożeniu nie jest już taki „ciężki” ale wy maga jeszcze ciągłej pracy.
Jałowiec w 2015 r. rósł swobodnie i korona zrobiła się strasznie ciężka (fot. 10). Wiosną 2016 r. (fot. 11) zieleń została mocno zredukowana a roślina czekała na swój czas, który nadszedł we wrześniu kiedy trafił na warsztaty z Kunio Kobayashi. Wiele gałęzi wypadło ale roślina zyskała (fot. 12).
Początek roku 2017 to swobodny wzrost aby korona mogła się odbudować i móc ją kolejny raz formować (fot. 13). Jesienią po kolejnym formowania jałowiec mocno zbliżył się do ostatecznej formy (fot. 14).