Sosna górska ‘Gnom’

Sosną zająłem się w 2012 roku po długim okresie nie przycinania (fot. 1). Po pierwszym formowaniu (fot. 2 i 3) wyglądała lepiej, ale to był dopiero początek poprawy kształtu.

Coroczne formowania mają na celu ulepszanie wyglądu sosny. W roku 2013 było już lepiej (fot. 4). Kolejny rok to ponowne majowe wycinanie świeczek i niepotrzebnych pędów (fot. 5 i 6). W kolejnych latach, 2015 (fot. 7) i 2016 (fot. 8, 9 i 10) w sośnie wyraźnie poprawił się kształt chmurek. W roku 2017 (fot. 11 i 12) już jest tak jak powinno być odpowiednia wielkość, dobre zagęszczenie pędów. Po całkowitym rozwinięciu igieł gałęzie wyglądają idealnie (fot. 13).

Facebook